Translate

poniedziałek, 24 lipca 2017

Małgorzata Szumska "Zielona sukienka. Przez Rosję i Kazachstan śladami rodzinnej historii"



#MałgorzataSzumska #zsyłki #Syberia #AK #partyzanciPolska #Rosja #Kazachstan #pamiętnik #wspomnieniazpodróży #kułagi #gułagi #biografia #SpołecznyInstytutWydawniczyZnak #polishbooks #Polishbiography

Całkiem niedawno zaciekawiła mnie książka Małgorzaty Szumskiej “Zielona sukienka. Przez Rosję i Kazachstan śladami rodzinnej historii” wydana przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak w 2014 roku. Sięgnęłam po nią ze względu na to, że mój pradziadek również został zesłany na Syberię i wrócił pieszo do domu więc tematy te są mi bardzo bliskie - nie miałam niestety szansy poznać go i porozmawiać. Bardzo nad tym ubolewam. Tym bardziej więc lubię poznawać historie osób, które przeżyły zsyłkę.

Książkę czyta się szybko, zawiera obraz współczesnej Rosji i Kazachstanu. Polecam ze względu na chwytającą za serce historię rodzinną jak i ciekawe sytuacje z podróży autorki po obu krajach.

Książka biograficzna - pamiętnik autorki z podróży po Rosji i Kazachstanie śladami przymusowej zsyłki jej dziadków mieszkańców Wileńszczyzny (Staszka i Janki). Zawiera także wspomnienia jej dziadków opisujące ich poznanie się jak i bolesne dzieje ich związku.

Pan Stanisław "Jastrząb" Szumski działał w AK, za co został w 1951 zesłany do karłagu (tak nazywano gułagi w Kazachstanie).
Pani Janka Szumska z domu Bandalewicz niedługo po aresztowaniu męża wraz z malutkim synkiem przeprowadziła się do swoich rodziców - niestety ich wszystkich również czekała zsyłka na Syberię w rejon Kraju Kranojarskiego.
Małgorzata Szumska postanowiła odwiedzić miejsca znane jej dziadkom i spotkać ludzi, którzy mogą powiedzieć jej coś więcej o losach jej bliskich. Podróżowała różnymi środkami lokomocji m.in. koleją transsyberyjską, która jawi się jako mało higieniczny środek transportu u końca trasy (utrudniona możliwość dbania o higienę plus kilka dni podróży plus upał oznaczają nieprzyjemne zapachy).

Jesteśmy świadkami wielu zabawnych sytuacji jak również bezinteresownej pomocy okazanej przez Rosjan. Zazwyczaj ludzie tamtejsi byli pozytywnie nastawieni, pomocni,  część z wiadomych względów wielbiła Stalina.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz